START-306 W piątek wieczorem spotkałem się z kilkoma lokalnymi znajomymi, których znałem lepiej niż kolegów. Bawiliśmy się jak studenci i byliśmy wyczerpani. Kiedy z kaprysu poszli do hotelu miłości, nie mogli się powstrzymać, gdy po raz pierwszy zobaczyli jej pożądliwą twarz i kontynuowali to szaleńczo aż do rana.
Opublikuj komentarz