Pewnego dnia ekspedientka, która przyszła do mnie do domu, obnosiła się ze swoimi ogromnymi piersiami, a ja nie mogłem oderwać wzroku od jej porośniętej rakiem twarzy. Oczywiście, była tam również po to, by zawrzeć kontrakt z Thorem jako bronią i to koniec historii…
Opublikuj komentarz